Archiwum styczeń 2008


Zapiski sfrustrowanego człowieka!!!!!
Autor: bachus-20
30 stycznia 2008, 00:30

Zapiski sfrustrowanego człowieka!!!!!

 

Pisanie odpręża. Podobno. Ale nie mnie. Ten okres roku jak dla wielu osób jest bardzo stresujący.

Język  Polski podobno jest bardzo piękny, tylko niszczony przez wulgaryzmy. Ale ja nie znajduje innego słowa określającego  dzień dzisiejszy niż "kurwa mać". 

Dzień ten jak i jutrzejszy oraz kolejne dni przez okres, około 2 tygodni pewnie bedę określał tak samo. Powodu nie podam gdyż jest oczywisty. Bądź "trywialny" jak kto woli.

A ja mam po prostu chęć powiedzieć wszystkim co i nich myślę  i to tak dosadnie.!!!

Jedyne co mnie trzyma to resztka rozsądku i nadziei.......

CDN...

Studia!!! NAJLEPSZY OKRES ZYCIA
Autor: bachus-20
15 stycznia 2008, 21:52

Najlepszy okres życia.   Tego określenia używają  dwa typy ludzi : Studentów Marketingu i profesorów mających ubaw z gnębienia studentów. Pierwszych z nich uważam za bezmózgowców, natomiast drugich za bezmózgowców z tytułem.

Co do studentów Marketingu sprawa jest prosta diagnoza matoły.

Jeśli zaś chodzi i bezmózgowców z wykształceniem  sprawa jest troszkę trudniejsza.

Po pierwsze jeśli się ma już prof przed imieniem to znaczy ze ma sie minimum 60 lat. A w tym wieku wiadomo jakieś fanaberie ludzie mają. Poczynając od mylenia strony prawej z lewą siedząc za kierownicą, po załatwianie sie na klatce schodowej.

Sprawa ludzi po 60 i z prof. przed nazwiskiem ma sie jeszcze gorzej. Mając 60 lat myślą ze wiedza wszytko. A z prof. uważają ze ma do tego  licencje na gnębienie.

Przykładem ostatniego stetryczałego postępowania  prof. z depresją maniakalną było zwyzywanie studentów od głąbów. Po czym odrzucenie projektów(przed sesja) z różnych powodów. Np: "dlaczego Pan mi oddaje do korekty projekt na różnych kartkach (A4 i A5); Projekt jest nie dobry błędu nie znalazłem ale coś jest nie tak..."

 

I tak można by w kółko

Ja z punktu widzenia studenta przed sesja mam odmienne zdanie  To nie jest najpiekniejszy okres życia.

Ale to tylko moje zdanie

 

Pozdrowienia dla Pani Cynicznej,  którą bardzo denerwuje moja osoba.

 

Good Night and Good Luck 

Po co nam komunikacja miejska ?????
Autor: bachus-20
14 stycznia 2008, 21:52

Cały poranny spacer a raczej sprint na uczelnie rozmyślałem jak by rozwiązać problem komunikacji miejskiej. 

Wszytko zaczęło sie od ogromnego korka ulicznego. I tak zatłoczona ulica stała sie nie przejezdna. Ato ze względu na pewnego nadgorliwca w zgniłym BMW kory myślał ze zdarzy. Niestety. Rozum typowego kierowcy starych BMW sięga nie wiele dalej niż rękaw skórzanej kurtki. Bo gdyby trochę pomyślał, mógł by przewidzieć ze BMW z naprzeciwka tez ma takiego kierowce. W ten o to sposób korek zrobił sie gigantyczny. Szybka interwencja policji mandaciki, lawety szybko pomogły.

Ale komunikacja miejska dalej ruszała sie jak w korku . Autobusu jak nie ma tak nie ma. Po długiej chwili coś jedzie. Tak autobus jechał a raczej sie wlókł. Był tak przepełniony ze drzwi sie nie domykały. Na przystanku 40 osób ustawia sie do najlepszej pozycji startowej. I co??? Nic !!!! Drzwi sie otworzyły i nikt nie wsiadł. Był pewien desperat nawet wrzucił plecak, próbował nabrać rozpędu. I kierowca zamknął drzwi. Szczęśliwy plecak pojechał. Po 15 minutach jechał następny. Chyba bardzo mu sie śpieszyło bo nawet sie nie zatrzymał.

Po tym incydencie poszedłem piechotą.  45 minut spaceru otwiera umysł.

I mam rozwiązanie!!!! Od tej pory chodzę pieszo

 

 Good Night and Good Luck

pierwsza moja notatka
Autor: bachus-20
13 stycznia 2008, 23:16

Dzisiejszy dzień 13-01-2008 niedziela. Zwykły dzień...niby.. Osoby wyznania Prawosławnego maj dziś NOWY ROK a o 23 spadła mgła tak gęsta że można przy prędkości spacerowej walnąć w drzewo... Ale nie o to chodzi. Pisze tą notatke ze względu na siebie. Może mi ulży po stresie dnia dzisiejszego.......

    Pisze do studentów. Chyba każdy to zna.     Niedziela dzień wolny ale nie dla studenta, to kolejny  szary i niczym nie wyrózniąjcy sie dzień dzień pracy.  CZy to student Prawa, Matmy czy Budownictwa tak samo mamy przewalone... Ja z Budownictwa robie przerózne projekty. Nie bede was nawet zanudzał jakie. Ale czy nie irytuje to was ze robicie cos wiedząc ze i tak zostanie to odrzucone przez osobnika z dziwnym akcentem, ubranym w niemodny garnitur i usmiechem przypominającym usta Jokera z  filmowej Batmana... Bo mnie to bardzo

 

Pisze to z myślą ze mi to coś pomoże a ktoś bedzie miał chwilę humoru z tego....

A może spełniam sie jako pisarz którym chciałem być....

Nie wiem  :(

Jest już późno ale jutro albo kiedy czas pozwoli rozpisze sie na temat jak założyć bloga i postaram sie włożyć w to więcej serca czyli cynizmu 

 

Good Night and Good Luck 

pierwsza moja notatka
Autor: bachus-20
13 stycznia 2008, 23:16

Dzisiejszy dzień 13-01-2008 niedziela. Zwykły dzień...niby.. Osoby wyznania Prawosławnego maj dziś NOWY ROK a o 23 spadła mgła tak gęsta że można przy prędkości spacerowej walnąć w drzewo... Ale nie o to chodzi. Pisze tą notatke ze względu na siebie. Może mi ulży po stresie dnia dzisiejszego.......

    Pisze do studentów. Chyba każdy to zna.     Niedziela dzień wolny ale nie dla studenta, to kolejny  szary i niczym nie wyrózniąjcy sie dzień dzień pracy.  CZy to student Prawa, Matmy czy Budownictwa tak samo mamy przewalone... Ja z Budownictwa robie przerózne projekty. Nie bede was nawet zanudzał jakie. Ale czy nie irytuje to was ze robicie cos wiedząc ze i tak zostanie to odrzucone przez osobnika z dziwnym akcentem, ubranym w niemodny garnitur i usmiechem przypominającym usta Jokera z  filmowej Batmana... Bo mnie to bardzo

 

Pisze to z myślą ze mi to coś pomoże a ktoś bedzie miał chwilę humoru z tego....

A może spełniam sie jako pisarz którym chciałem być....

Nie wiem  :(

Jest już późno ale jutro albo kiedy czas pozwoli rozpisze sie na temat jak założyć bloga i postaram sie włożyć w to więcej serca czyli cynizmu 

 

Good Night and Good Luck