Po co nam komunikacja miejska ?????


Autor: bachus-20
14 stycznia 2008, 21:52

Cały poranny spacer a raczej sprint na uczelnie rozmyślałem jak by rozwiązać problem komunikacji miejskiej. 

Wszytko zaczęło sie od ogromnego korka ulicznego. I tak zatłoczona ulica stała sie nie przejezdna. Ato ze względu na pewnego nadgorliwca w zgniłym BMW kory myślał ze zdarzy. Niestety. Rozum typowego kierowcy starych BMW sięga nie wiele dalej niż rękaw skórzanej kurtki. Bo gdyby trochę pomyślał, mógł by przewidzieć ze BMW z naprzeciwka tez ma takiego kierowce. W ten o to sposób korek zrobił sie gigantyczny. Szybka interwencja policji mandaciki, lawety szybko pomogły.

Ale komunikacja miejska dalej ruszała sie jak w korku . Autobusu jak nie ma tak nie ma. Po długiej chwili coś jedzie. Tak autobus jechał a raczej sie wlókł. Był tak przepełniony ze drzwi sie nie domykały. Na przystanku 40 osób ustawia sie do najlepszej pozycji startowej. I co??? Nic !!!! Drzwi sie otworzyły i nikt nie wsiadł. Był pewien desperat nawet wrzucił plecak, próbował nabrać rozpędu. I kierowca zamknął drzwi. Szczęśliwy plecak pojechał. Po 15 minutach jechał następny. Chyba bardzo mu sie śpieszyło bo nawet sie nie zatrzymał.

Po tym incydencie poszedłem piechotą.  45 minut spaceru otwiera umysł.

I mam rozwiązanie!!!! Od tej pory chodzę pieszo

 

 Good Night and Good Luck

15 stycznia 2008
heheeheeehe spacerek to jest chyba najlepsze rozwiazanie bo zawsze trafi sie taki co myslal ze zdazy :) pozdrawiam
15 stycznia 2008
Bracie ksero! Do cholery, zróbże cos z tym powielaniem swoich not! Na ten przykład usuń kopie!!!! Bo żeś pół net zapchał!!!!

Dodaj komentarz